poniedziałek, 6 lipca 2015

Rozdział 2-"Ich Koniec"

" [...] Poznali się w 1 gimnazjum.Od razu przypadli sobie do gustu.Dziewczyna była piękną blondynką a chlopak przystojnym szatynem.Byli przyjaciółmi.Nigdy nie chcieli być razem.Jednak gdy Dziewczyna miała wyjechać na stałe do Argentyny chłopak poczul sie dziwnie.Jakby tracił cały świat. [...] W dzień wylotu dziewczyny chcial wyznac jej co czuje na lotnisku. -Słuchaj..Ja Cię no wiesz.. -Ja Ciebie też kocham jak rodzinę hehe.Ja musze isc! Do wakacji! Przytulili sie i dziewczyna odeszła.Chlopak załamany słowami ukochanej nie umiał znalesc sobie nigdzie miejsca. Nie wiedzial ze dziewczyna tez go kocha.Lecz bala sie to wyznac.Po 10miesiacach dziewczyna wrocila.Chlopak czekal na nią na lotnisku.Teraz obiecal ze wyzna wszystko.Poprosil ja zeby poszli sie przejsc.. -Posłuchaj.Ja cie kocham i to bardzo. -Ja..ja tez.. -Moze..wiesz zostaniemy para? -Tak! [...] Powiedzieli o zwiazku rodzicom.Nie zgodzili sie.Nie chcieli aby ich dzieci byli razem.Poraz kolejny zdecydowali ich rozdzielic. Zakochani nie chcieli na to pozwolic. Postanowili sie zabic.Razem. Zazyli tabletki ktore popili wodką.Ostatni raz zywi pocalowali sie. Chwilke przed odejsciem powiedzieli sobie "Na zawsze" I odeszli z tego świata w miłości.
Heej! XD Dzisiaj trochę inne opowiadanie. Tyle miłości XDD 
Ok to przepraszam,że nie da sie może czytać tamtego opowiadania.Może te będzie wyglądać lepiej.
W Piątek opowiadanie o Violettcie xxD
Dobra to byłoby na tyle! Do Piątku :))
Clarss :** 

niedziela, 5 lipca 2015

Rozdział 1-"Umiera"

 Dziewczyna- Brunetka,wysoka,szczupła,niebieskie oczy,zabawna.Ideał. Wszyscy postrzegali ją za zajebistą laske bez problemów.Miała chłopaka, Najlepsze Ciacho w szkole.Byli bardzo szczęsliwi-Jak mogliby nie byc?-Pasowali do Siebie bardzo. [...] W Dziewczynie zakochany był jeden z jej kolegow.Nawet przystojny Brunet z nieziemskimi oczami. Tylko on tak naprawde widzial w jej oczacz smutek..Strach.Dziewczyna i on zaprzyjaznili sie.Ona z kazdym nastepnym spodkaniem z chlopakiem czuła do niego cos silniejszego. Nie rozumiala siebie. Dziewczyna zapłakana,smutna,opuszczona pobiegla do lasu. Zatrzymala sie przy jeziorku.Popatrzala w odbicie wt wodzie i pomyslala "Nie nawidze siebie.Jestem nikim." Usiadla na ziemi -Ona Umierała w środku.- Rozpłakała sie jeszcze bardziej.Nie chciała tego wszystkiego co ją spodkalo w zyciu. Przed Oczami miala najwspanialsze chwile swojego zycia-Pierwszy pocałunek,Robienie zdjec z przyjaciolmi,Jej Rodzine.- W koncu postanowila zrobic cos co jej pomoze.Z butow wysznurowala sznorowki.Związala i podeszla do drzewa-Przy nim pierwszy raz sie pocałowała.-Chciala sie powiesic chwile przed smieercia powiedziala Ciche "Dziękuje Mamo,Zobaczymy sie jeszcze." I umarła po cichutku.
 Hej to mój pierwszy post na blogu xD Dzięki Amcia.
No Mam na imię Julka x
Mam 13/14 lat oks xD
Posty na blogu pojawiać sie będą w poniedziałki i piątki.
W Poniedziałki będą takie opowiadania jak te.
A w Piątki o Violettcie.
Okej Mam nadzieję że się wam podoba Do Jutra! :** Clrass